Naturalny antybiotyk do picia, wykonasz go w domu! Zabija wszelkie zarazki.

Składniki:

  • 2 łyżki startego chrzanu
  • 1/4 szklanki startego imbiru
  • 70ml octu jabłkowego organicznego
  • 1/4 szklanki drobno posiekanego czosnku
  • 2 łyżki kurkumy w proszku
  • 1/4 szklanki drobno posiekanej cebuli
  • 2 świeże papryczki chili

Wszystko, poza octem, wkładamy do miski i mieszamy. Po wykonaniu mieszania, będzie nam potrzebny wielki słoik, do którego wsypiemy całą zawartość miski. Następnie do słoika wlewamy ocet jabłkowy, po czym zakręcamy i silnie wstrząsamy, by wszystko dokładnie się wymieszało. Słoik ten odstawiamy na dwa tygodnie w suche i chłodne miejsce. Każdego dnia kilka razy należy nim wstrząsnąć. Po dwóch tygodniach oczekiwania, miksujemy miksturę i zażywamy jedną łyżeczkę do śniadania i jedną do kolacji.  Chciałabym zwrócić uwagę na jedną kwestię. Napój ma bardzo ostry smak i szybko rozgrzewa, dlatego też warto po wypiciu łyżeczki zjeść plasterek cytryny, limonki, lub pomarańczy. Jest bezpieczny nawet dla kobiet w ciąży, można go podawać dzieciom. Ten napój działa silnie przeciwbakteryjnie przeciwwirusowo i przeciwgrzybicznie. Coraz częściej według dietetyków, ocet jabłkowy zalicza się do suplementów diety. Badania naukowe wykazały, że pozytywnie wpływa na dolegliwości alergiczne, grypę, dnę moczanową, stany zapalne, bóle gardła. Ponadto poprawia samopoczucie i humor!

Podziel się tym postem ze swoimi znajomymi, każdemu może się on przydać, lub kogoś zainteresować!

Pomysł zaczerpnięty z Ulubione

A tak przedstawia się efekt końcowy!

Tenisówki w nowym stylu!

Dzielę się opisem, bo może ktoś ma problem podobny do mojego, np. tenisówka uwiera go w duży palec, lub tenisówki ukazały się za ciasne. Identycznie można potraktować espadryle. Wtedy robimy trzy nacięcia

 (i dodatkowo można je wystrzępić <wyciągnąć nitki>) i mamy wygodne oraz zupełnie nowe espadryle!

Mam nadzieję, że ten prosty sposób przyniesie wygodę Twoim stopom!

Nalewka z kwiatów czarnego bzu

Kiedyś już pisałam o cudownych właściwościach leczniczych czarnego bzu.

Powinniśmy pamiętać o nich przez cały rok, teraz wiosną gdy zakwitają kwiaty i jesienią, gdy na krzakach dojrzewają owoce.

Kwiaty zawierają flawonoidy i związki organiczne, olejek oraz sole mineralne, owoce mają sporo rutyny, wit.C, B oraz prowitaminy A, przy czym nie wolno spożywać ich na surowo.

Przetwory zarówno z kwiatów, jak i owoców poza tym, że są bardzo smaczne, mają dobry wpływ na trawienie i pracę nerek, pomaga też w zwalczaniu infekcji (działają m.in. napotnie, wykrztuśnie i łagodnie przeciwbólowo).

Nalewka z kwiatów czarnego bzu ma szereg właściwości leczniczych.

Służy jako środek do oczyszczania organizmu (jest dobra dla osób przechodzących na dietę, poneważ pomaga pozbyć się toksyn) obniża też gorączkę.

Składniki

  • 50 czystych kwiatów czarnego bzu
  • 0.5 kg cukru
  • litr wody
  • dwie cytryny
  • 0,70l dobrej wódki

Zebrane kwiaty myjemy i osuszamy. Najlepiej zostawić je na 3 godziny na ręczniku papierowym. Cytryny dokładnie szorujemy i kroimy w plasterki. Gotujemy syrop z wody i cukru. Kwiaty odcinamy nożyczkami, by było jak najmniej gałązek. W słoju układamy na przemian kwiaty oraz cytrynę, zalewamy gorącym syropem i odstawiamy na tydzień w słoneczne miejsce. Słoik przykrywamy gazą i dwa razy dziennie mieszamy. Po tygodniu syrop przecedzamy przez sito, a następnie przez gazę.  Dolewamy do niego wódkę i dokładnie mieszamy. Nalewkę przelewamy do wyparzonych butelek i przechowujemy w suchym i zaciemnionym miejscu. Nalewka powinna leżakować minimum 3 miesiące- nabierze wtedy wspaniałego aromatu.

Pomysł zaczerpnięty od pani Katarzyny Baran.

Przytulnie…

Moim ulubionym zajęciem jest dawanie rzeczom drugiej szansy- nowe zastosowanie dla starych rzeczy.

Przykładem są moje jaśki z babcinymi serwetkami. Jest to połączenie dekoracyjnego materiału z serwetką dzierganą na szydełku.
Moje jaśki są jedyne w swoim rodzaju, bo odnajdują się w każdej ‘stylizacji’!
Przyjemnie i wygodnie jest zasiąść na kanapie, wśród stosu pięknych jaśków!
Dziękuję za odwiedziny i pozostawienie po sobie śladu! 🙂

P.S
Chętnych zapraszam tu:
http://www.ezebee.com/pl/przydasiowa-tworczosc

Moim ulubionym zajęciem jest dawanie rzeczom drugiej szansy- nowe zastosowanie dla starych rzeczy.

Przykładem są moje jaśki z babcinymi serwetkami. Jest to połączenie dekoracyjnego materiału z serwetką dzierganą na szydełku.

Moje jaśki są jedyne w swoim rodzaju, bo odnajdują się w każdej ‘stylizacji’!

Przyjemnie i wygodnie jest zasiąść na kanapie, wśród stosu pięknych jaśków!

Dziękuję za odwiedziny i pozostawienie po sobie śladu! 🙂

P.S

Chętnych zapraszam tu:

http://www.ezebee.com/pl/przydasiowa-tworczosc

 

 

Znalazłam darmowy sklep dla rękodzielników!

ezebee-logo1
Zdjęcie zaczerpnięte z Internetu.

 

Znalazłam w sieci takie miejsce, gdzie można zamieścić ogłoszenie i założyć darmowy sklep online z rękodziełem. Nazywa się ezebee.

Jest to międzynarodowa platforma, gdzie artyści, niezależni projektanci i rękodzielnicy mogą wystawiać swoje prace.

Założenie sklepu jest darmowe i nie ma żadnej prowizji od sprzedaży!

Ten post “Darmowy sklep dla rękodzielnika” pojawił się po raz pierwszy w “Domowe sposoby na…”

Malowane jeansy, świetny patent prosto z Kalifornii

Wiosenny nastrój udzielił mi się na całego, pierwsze kwiaty w ogrodzie, śpiew ptaków, po prostu wiosna! A wraz z nią obudziła się moja potrzeba zaakcentowania tego faktu. Inspiracją dla mnie był BEST LOOK, czyli Jessica Alba i jej zachlapane jeansy!

Wykorzystałam stare znoszone jeansy. Kupiłam nietoksyczne farby do tkanin “Fevicryl” W różnych kolorach {moje ulubione}. Jeżeli chcesz stworzyć stylizację z zachlapanymi jeansami, możesz je kupić, ale możesz też wykorzystać twórczo swój wolny czas i pomalować ulubione, a już znoszone jeansy. Zaletą tej metody jest to, że możesz pochwalić się przed koleżankami, że swoje modne spodnie zrobiłaś sama.

Oto dowód, że wszystko można pomalować! 😉

Będzie mi miło, jeśli zostawisz po sobie jakiś ślad 😉

Chrzan- główny bohater wielkanocnego stołu!

Przepis na pyszną jajecznicę wielkanocną z chrzanem


W moim rodzinnym domu serwowana była na wielkanocne śniadanie i tradycja przetrwała do dziś.
Nie wyobrażam sobie Świąt Wielkanocnych bez niej.
Składniki:
(przepis na dwie osoby)
– chrzan korzeń 20cm, lub 1/2 tartego w słoiku
– 4 jajka
– 1/3 kostki masła
– 200 gr kwaśnej śmietany
– szczypta mąki
– sól

Masło roztapiamy na patelni, dodajemy chrzan i mieszamy, aż nabierze lekko brązowego koloru. Jajka mieszamy ze śmietaną i mąką oraz wlewamy na patelnię i solimy. Smażymy na minimalnym ogniu. Cały czas mieszamy, aż jajecznica zgęstnieje. Świetnie smakuje z szyneczką i chlebem!

Dobrze jest zjeść takie śniadanie, bo chrzan wspomaga trawienie. Potem można objadać się wielkanocnymi, dosyć tłustymi daniami.

Dla mnie tradycyjnie bez jajek, chrzanu i szynki nie ma Świąt Wielkanocnych!

WARIACJE Z SZALIKIEM I CHUSTKĄ !

Oto przykład jak za pomocą szalika, zwykły ciuszek zamienić w kreację z najlepszego butiku.
Na filmie modelka pokazuje niezliczoną ilość możliwości noszenia szalika.
Szalik będzie pięknym uzupełnieniem każdego ubioru.

P.S. Jak widać, to świetne stylizacje dla zabieganych i zapracowanych pań.
A z okazji naszego święta wszystkiego najlepszego!
Serdecznie zapraszam 😉