Mam zaległości blogowe, bo jaśki szyłam na prezenty pod choinkę, więc najwyższa pora je zaprezentować.
Lubię szyć stąd pomysł, szyłam je z naturalnych materiałów: bawełna, jedwab, dzianina.
Jasiek to znakomity dodatek wystroju wnętrz, ożywia każda kanapę. Można je dobierać pod kolor mebla, lub na zasadzie kontrastu. Jaśki zwiększają nasz komfort oglądania telewizji, aż chce się je tulić, szczególnie o tej porze, gdy na dworze mroźno. Jaśki wnoszą do wnętrza radosny nastrój, energię i przysłowiowe ciepełko.
Zamieszczam zdjęcia wykonanych przeze mnie poszewek:
Motylek z T-shirta. |
Poszewka uszyta ze swetra. |
Nic bardziej nie zachęca do odpoczynku na kanapie, niż stos miękkich jaśków. Im jest ich więcej, tym lepiej. Jaśki to kropka nad “i” wystroju wnętrza.
P.S
Moje rękoczyny fotografuję sama i nie zawsze są udane.
Pozdrawiam serdecznie wszystkich obserwatorów oraz tych, którzy pierwszy raz tu zaglądają.
Dziękuję za komentarz.
bardzo ładne poduszki! 🙂
dziękuję za pochwałę:-)
Piękne i pomysłowe, najbardziej podobają mi się te ze swetra i z T-shirta!
Dziękuję:-)
Piękne! Te różowe najbardziej mi się podobają!
Miło mi,że mnie odwiedziłaś;-)
Wreszcie zobaczyłam, są b.ładne. szczególnie ten ciemno niebieski(chyba w chińskie wzorki), polecę znajomym a może się sama skuszę. Pozdrowienia
Dziękuję za odwiedziny, cieplutko pozdrawiam:)
"Nic bardziej nie zachęca do odpoczynku na kanapie, niż stos miękkich jaśków. " – u nas w domu ilosc 'jaskow' liczy sie w dziesiatkach, i doprowadzaja mnie one do szalu, ale pozostali domownicy je lubia, wiec moja opinia ginie przygnieciona wiekszoscia 🙂 Twoje jaski na niesamowicie pomyslowe, zarowno pod wzgledem wzornictwa, jak i wykorzystanych materialow. Moze otworzysz sklep z jaskami? 🙂
Dziękuję za podpowiedz, żeby otworzyć sklep z jaśkami muszę jeszcze popracować:-) Pozdrawiam serdecznie.
,