Tą torbę przywiozła mi moja przyjaciółka Finka Ritu. Torba uszyta, właściwie z niczego, bo z bezużytecznych papierowych opakowań po kawie. Podoba mi się u Finów dbałość o przyrodę, że są EKO!
Właściwie można brać z nich przykład, jak korzystać z dobrodziejstw natury. Np. rocznie wzrasta tam blisko dwukrotnie więcej drzew niż się w tym czasie wyrębuje. Zasoby leśne są ciągle pomnażane.
Moja torba jest tego przykładem – dostała nowe życie czyli artrecykling.
Dziękuję za odwiedziny i serdecznie pozdrawiam.
Moja kawa nie ma takich ładnych opakowań 🙂 Super pomysł.
Dziękuję :)))
Ładnie wygląda, też mi się taka marzy…
Dziękuję:)))