Jesień rozgościła się na dobre, szarówa za oknem, dni coraz krótsze i tak ciemno, że mam problem ze zrobieniem zdjęć w pomieszczeniu. Chciałam Wam pokazać, jak w łatwy i prosty sposób, można uszyć pokrowiec na lampę w kuchni. W mojej laboratoryjnej kuchni nie czuję się zbyt dobrze, więc staram się nadać jej bardziej indywidualny wygląd.
Z kawałka materiału wykończonego haftem, może być też koronką, uszyłam pokrowiec na klosz lampy. Lampa nabrała odświętnego ciepła.
Wykonanie:
Mierzymy obwód i wysokość klosza, dodajemy dwa centymetry na boczny szew i cztery centymetry na uszycie tunelu, w który wciągamy tasiemkę.
Bardzo łatwe i proste szycie, a efekt oceńcie same.
Dziękuję Wam bardzo za to, że tu zaglądacie i zostawiacie po sobie ślad w postaci komentarza.
Pozdrawiam serdecznie!
bardzo wyrazny obraz kształtu i wzoru abażuru.gratuluję pomysłu i wyobraźni..
Dziękuję, Pozdrawiam…
Ładny pokrowiec, sama bym na to nie wpadła!
Dziękuję bardzo za miły komentarz.
Zapraszam ponownie i pozdrawiam maria;)
Pani Mario! Dzięki Pani zaoszczędzę ok. 200 zł, bo tyle kosztuje jakaś bardziej oryginalna lampa. Już wiem, jak za parę groszy odnowić moją bardzo mało efektowną lampę w sypialni. wielkie dzięki. Pozdrawiam.
Milo mi, że mój pomysł się podoba. Pozdrawiam