Czas zbierania mniszka lekarskiego- zwanego mleczem

 

Kwiecień to czas mniszka lekarskiego. Chcesz podreperować organizm? Na łąkach już go pełno. Jak co roku, będę robiła miodek z mlecza według następującego przepisu:

składniki

  • 500 kwiatów mniszka
  • 2 litry zimnej wody 
  • 7 cytryn
  • 3, 5 kilograma cukru (zamieniłam na cukier trzcinowy)

Kwiaty mniszka wypłukać i zalać 1, 5 litra wody, dodać jedną, pokrojoną cytrynę. Gotować 30 minut. Pozostawić kwiaty w tej wodzie na całą noc. Następnego dnia przecedzić, wygniatając kwiaty, oraz cytrynę. Dodając cukier i sok z 6 cytryn, całość gotować bez przykrycia na małym ogniu, często mieszając, odparować wodę, aż do konsystencji syropu, który nie może być za rzadki (bo wtedy sfermentuje), i nie może być za gęsty (bo wtedy krystalizuje). Jeszcze gorące przelewać do słoików typu twist, odwrócić do góry dnem, do wystygnięcia.
Miodek jest gotowy do spożycia, można go przechowywać jeden rok. Zioła zbieraj w miejscach z dala od zanieczyszczeń.Znajdziemy je na trawnikach.

Jeśli po zimie czujesz się osłabiona/y, a mieszkasz w pobliżu ekologicznie czystej łąki, to ten post jest dla Ciebie. Mniszek- jego działanie jest wszechstronne. Oczyszcza organizm, wzmacnia, ułatwia trawienie, zwiększa odporność, poprawia cerę. Działa przeciw wirusom i moczopędnie, pobudza  wytwarzanie żółci przez wątrobę. Pomaga usuwać kamienie żółciowe i zapobiega ich tworzeniu. Według tego przepisu robiła miodek moja mama, a teraz ja kontynuuję. Miodek jest bardzo smaczny i zdrowy!

Poduchy na okrągło raz jeszcze!

Moje poduchy na okrągło raz jeszcze! Zamęczę Was chyba tymi moimi jaśkami. Niestety jeszcze mi nie przeszła ochota na tworzenie nowych projektów, bo bardzo nie lubię robić dwóch identycznych rzeczy.
Poduchy bardzo wygodne,duże miękkie z babciną koronkową serwetką.
Możemy ubrać nimi sypialnię, tapczan, fotel.

 

 

 

 

 

 

Jaśki vintage

Teraz jest moda na stare, używane markowe rzeczy. Moje jaśki są tego przykładem. Uszyłam je z naturalnych materiałów “z odzysku”.
Do jaśków kwadratowych użyłam spódnicy zrobionej szydełkiem z nici kordonkowych. Tył uszyłam z surówki, wszyłam zamek błyskawiczny.
Uroczo wyglądają okrągłe, babcine serwetki uszyte na wierzch, jeszcze łatwiejsze wykonania.
Życzę weny twórczej z przeglądaniu szuflad z przydasiami, bo można w nich znaleźć naprawdę cudeńka.
Serdecznie pozdrawiam,
Maria.

 

 

 

 

 

I jest wiosna- stylowe jaśki w wiosennych kolorach!

 

Wiosna już puka do drzwi, a zwiastunami są biedronki w naszym ogrodzie. Tak, one nie mogą się mylić! Są tez pierwsze kwiaty: stokrotki i pierwiosnki. Tulipany, żonkile i hiacynty też zaczynają wychodzić z ziemi.

 

Wiosna tak na mnie podziałała, że postanowiłam zmienić wystrój mieszkania.
Jak widzicie, moja propozycja jaśków jest bardzo prosta.

 

 

 

 

 

 

 

O efekcie decyduje materiał, z którego będziemy szyć te jaśki.
Dziękuję za odwiedziny, pozdrawiam serdecznie!

PISCHINGER dla naszych kochanych łasuchów!

Składniki:

  • 2,5 kostki masła
  • 1 szklanka mleka
  • 2 szklanki cukru
  • 10 łyżek Kakao
  • podwójny cukier waniliowy
  • 2 opakowania andrutów

W dużym garnku zagotować mleko, dodać cukier, masło, kakao, doprowadzić do wrzenia i gotować do chwili, aż masa zacznie gęstnieć (ok. 10 minut), stale mieszając.
Zdjąć z ognia, dodać cukier waniliowy i przestudzić. Płynną masą smarować andruty i układać jeden na drugim. Górny andrut ugnieść lekko palcami i obciążyć, np. deską.
Schłodzić prze noc w chłodnym miejscu, lub w lodówce.
Przed podaniem pokroić w kwadraty, lub trójkąty.
Życzę smacznego!

 

 

Będzie mi miło, jak pozostawisz jakiś ślad po sobie.

Pomóżmy Ptaszkom, dokarmiając je!

Jeśli decydujemy się dokarmiać ptaki, to musimy robić to ciągle. Konsekwencja może tu decydować o życiu ptaków, gdyż bardzo przywiązują się one do okazanego wsparcia, bez naszej dobrej woli nie przetrwają zimy. Dokarmiamy ziarnami owsa, pszenicy, słonecznika. W sklepach zoologicznych jest gotowa mieszanka do ptaków u nas zimujących. Karmniki wykonałam z materiałów wtórnych (plastikowe butelki i puszka metalowa) proste do wykonania.
Zrób poidełko!
Twoi skrzydlaci goście na pewno to docenią, zwłaszcza jeśli poidełko będzie umieszczone w pobliżu karmnika.

Jak był śnieg, było wtedy pochmurno i nie można było robić zdjęć.
Czekamy na śnieg, a ptaszki się dokarmiają!

Ubranko dla pupilki!

Gdy za oknem śnieg i mróz, nasz domowy pupil też marznie, tak, jak my.
Ubranko można kupić, ale można też uszyć i to za tanie pieniądze,
lub przerobić z używanej odzieży, np. ze swetra.
Takie właśnie ubranko ma nasza sunia.
Dzianinę swetrową podszyłam ciepłą flanelką, żeby nie podwiewało.
Kubraczek nie jest wystrzałowy, ale za to cieplutki.

Dziękuję za odwiedziny i pozostawienie śladu!

 

Jaśki- ciąg dalszy

Propozycje prezentów- kolorowe poduszki, które ożywią monotonne wnętrze.

Moja propozycje jaśkowe sponsorują słowa hand made, bo brak środków na to, co nam się podoba, a rzeczy które leżą w naszych możliwościach finansowych, nie są w naszym guście. A szycie poszewek sprawia mi przyjemność.
Oceńcie, czy moje własnoręcznie wykonane rzeczy mogą być przydatne?

 

 

P.S
Podkładki pod gorące naczynia!