Jestem zwolenniczką recyklingu – rzeczy, które nie są już pozornie potrzebne lubię używać do swoich projektów. Szeroko pojęte rękodzieło towarzyszy mi odkąd pamiętam. Moim chłopcom szyłam ubranka, robiłam na drutach sweterki. Moje zamiłowanie do rękodzieła pomogło mi w stanie wojennym zaistnieć i zaczęłam szyć odzież do butików, bo mój mąż(muzyk) z dnia na dzień został pozbawiony pracy. Kto pamięta tamte czasy, wie jakie były trudności(puste pułki). Działalność rzemieślniczą miałam ułatwioną, bo z podróży dalekich i bliskich namiętnie przywoziłam ładne materiały, dodatki z myślą o sobie, a w zaistniałej sytuacji mogłam tworzyć fajne ciuszki. Zamiłowanie do rękodzieła i twórczych eksperymentów mam od zawsze. Prezentuję rzeczy zrobione samodzielnie i takie, którym daję drugie życie. Szyję, ozdabiam przedmioty, moja ostatnia pasja to decoupage. Sprawia mi ogromną frajdę i poświęcam jej sporo czasu.
Staram się ograniczać wszelkie zakupy, w szczególności te odzieżowe. Na moim blogu babciaradzi.pl już kilka razy publikowałam posty na temat tego, jak przydatny jest recykling. Wykorzystuję to, co mam i tworzę coś nowego.
Oto przykład: robiłam przegląd bielizny pościelowej i doszłam do wniosku, że mogę prześcieradło i poszwę przeznaczyć na ścierki, których zawsze brakuje w domu. Takie ścierki są lepsze w użyciu, bo nie pozostawiają kłaczków. Są przydatne do mycia szyb, luster i nie tylko. Ścierki obszyłam i obdaruję nimi najbliższych. Zamiast kupować nowe ścierki, lubię dawać drugie życie tym starym i niepotrzebnym.
Co roku jesienią, gdy spadały liście, robiłam sobie z nich bukiety róż. W tym roku, w ramach oszczędności, postanowiłam wykorzystać te róże, że zrobić z nich stroiki na groby. Róże z liści są bardzo łatwe do zrobienia. Listki muszą być lekko wilgotne, żeby przy zwijaniu się nie łamały. Na zrobienie jednej róży potrzeba kilku listków i drucika lub sznurka. Zbieramy listki z ogonkami, żeby łatwiej było zwinąć taką różyczkę.
Czosnek wielokrotnie poprawia odporność, przede wszystkim wspomagając komórki NK [naturalnych zabójców], które atakują zainfekowane wirusami komórki. Ponadto czosnek zawiera allicynę, działającą podobnie jak leki stosowane w przeziębieniu. Pomaga walczyć z wysokim ciśnieniem krwi, może także chronić przed chorobami układu krążenia i rakiem.
Miód ma naturalną słodycz, działa antybakteryjnie. Miód zawiera dużo cukru [głównie fruktozy i glukozy] jest zapewne zdrowszy od cukru rafinowanego-ma niższy indeks glikeniczny, a w przeliczeniu na kilogramy mniej kalorii. Działa antybakteryjnie i zawiera śladowe ilości witamin z grupy B i witaminy C, magnezu, potasu, wapnia, chlorku sodu, siarki, żelaza, oraz fosforów, łyżka miodu to 64 kalorii.
Do wykonania tej mikstury potrzebujemy:
3 obrane główki czosnku
1 szklanka miodu
słoik z zakrętką
Wykonanie:
Ząbki czosnku posiekaj, umieść w słoiku i zalej miodem. Zakręć słoik i wstaw do lodówki na siedem dni. Zażywaj jedną łyżeczkę rano na czczo. Po ten syrop warto sięgnąć w okresie przedwiosennym.
Warto rozsmakować się w burakach, a szczególnie w ich soku! Choć krwi on nie leczy, to działa krwiotwórczo oraz przeczyszczająco! Zawiera dużo witaminy C, tj. eliksiru młodości.
Jest to sok z buraków, który dodaje wigoru i krzepy, niezależnie od metryki. Buraki równoważą energię żołądka, nerek i pęcherza moczowego oraz rozpraszają zastoje krwi. Ułatwiają wypróżnianie, które zimą jest gorsze.
Wypróbuj krótki detoks sokowy, a od razu poczujesz się lepiej! Jest to sok na poprawę kondycji.
Składniki:
1 kg buraków
1/2 kg marchwi
1 kg miodu
3 pomarańcze
3 jabłka
Przygotowanie:
Wszystkie składniki rozdrobnić i wymieszać w blenderze na jednolitą masę. Przechowujemy w lodówce, w słoju. Pijemy przed śniadaniem pół szklanki, aż do wyczerpania mikstury.
Oczyszczanie sokami to szybki sposób na lśniące włosy, gładką cerę i werwę do życia! Powodzenia!
Teraz mamy duży wybór rodzajów jabłek i dyni. Jabłka są smaczne i łatwo dostępne. Jest to prawdziwa skarbnica substancji odżywczych. Ze względu na dużą zawartość błonnika pokarmowego, owoce te regulują prace jelit i chronią przed miażdżycą. Wzmacniają układ odpornościowy, wspierają pracę mózgu i oczyszczają organizm z toksyn. Jabłka są wyśmienite w połączeniu z dynią. Możemy zrobić z nich przetwory, na przykład dżem. Dynia dzięki zawartości beta karotenu obniża poziom złego cholesterolu we krwi i chroni przed powstawaniem złogów miażdżycowych. Reguluje ciśnienie tętnicze i zapobiega chorobom serca oraz układu krążenia. Dynia wraz z jabłkiem dodatkowo wzmacniają naszą odporność.
Składniki:
2 małe dynie
8 średnich jabłek
2 banany
3 czubate łyżki cukru
2 cytryny (sok+skórka)
1 łyżeczka gałki muszkatowej
szklanka wody
Wykonanie:
Cytrynę wyszoruj i sparz wrzątkiem. Zanurz ją w wodzie z octem i sodą. Dynię pokrój w kostkę. Do bardzo wysokiego garnka wlej szklankę wody i wrzuć pokrojoną w kostkę dynię. Duś pod przykryciem na małym ogniu około 10 minut. W ciągu tych 10 minut, zetrzyj skórkę z cytryny. Odłóż ją na bok. Obierz jabłka i pokrój na małe kawałeczki. Polej je sokiem z 2 cytryn. Jabłka, banany i skórkę cytrynową wrzuć do dyni. Duś pod przykryciem około 15 minut. Zdejmij pokrywkę, dodaj cukier i gałkę. Gotuj na wolnym ogniu, aż jabłka się rozpadną, a dżem zgęstnieje, czyli około 30/35 minut. Uwaga! Wrzący dżem będzie pryskał, dlatego proponuję gotowanie w wysokim garnku. Wrzący dżem nakładaj do wyparzonych słoików. Zakręć wyparzoną nakrętką i odwróć do góry dnem.
Polecam i pozdrawiam! Przepis sprawdzony i zaczerpnięty z prasy.
Musimy się chronić i nosić maseczki. Ich uszycie jest bardzo proste i nieskomplikowane, wystarczą nam dwa kawałki bawełny i cienka gumka.
Pandemia nie ustępuje, a mamy już środek lata i wygląda na to, że jesienią będzie jeszcze gorzej. To daje do myślenia. Musimy się chronić i nosić maseczki. Ich uszycie jest bardzo proste i nieskomplikowane, wystarczą nam dwa kawałki bawełny i cienka gumka.
Legenda: o-x – założenie materiału (fałdka) —– – szew x-2 – dwie warstwy
Oprócz materiału, potrzebne są jeszcze dwie gumy, każda o długości 16 cm.
Dwie warstwy materiału łączymy. Układamy fałdki, dla ułatwienia zaprasowałam sobie o na x, przeszyłam i połączyłam obie warstwy po bokach, żeby było łatwiej włożyć je do środka. Wywróciłam na drugą stronę. Boki wsunęłam do środka, razem z gumką.
Jest to prosty i szybki sposób na uszycie maseczki.
Maseczka dla dzieci wykrój:
Wykrawamy 4 warstwy, zszywamy przez środek (zaokrąglona część wykroju) i łączymy z drugą warstwą na najdłuższej (prostej) krawędzi wykroju. Zszywamy. Wywracamy na drugą stronę, po bokach dodajemy gumę i zszywamy. Stebnujemy całą maseczkę w koło.
Czy chcemy, czy nie chcemy, dla bezpieczeństwa swojego i innych powinniśmy nosić maseczki. Akcja “Załóżmy Maseczki” powraca.
Wazon ten możemy zrobić z materiałów, które mamy w zasięgu ręki, to znaczy z gazet, plastikowej miseczki, butelki i nadmuchanego balonu. Mój wazon będzie w romantycznym stylu SHABBY CHIC. Jego głównym założeniem jest wykorzystanie i odnajdowanie uroku w starych, “nadszarpniętych” zębem czasu przedmiotach dekoracyjnych.
Materiały i przybory:
plastikowa miska
plastikowa butelka
balonik do nadmuchania
klej
stare gazety
taśma klejąca
farby akrylowe (kolory według uznania)
gips szpachlowy
modelina
woda
pistolet z klejem na gorąco
Wykonanie:
Z plastikowej butelki odcinamy górną część i wąską końcówkę. Dmuchamy balon tak duży, jaki ma być wazon. Do miski przyklejamy nadmuchany balon, na górze balona przyklejamy lejek z przyciętej butelki. Tak zrobioną konstrukcję oblepiamy kawałkami gazety. Suszymy i naklejamy kolejną warstwę gazet. Tą czynność powtarzamy jeszcze raz i dokładnie suszymy. Dokładamy tyle warstw, aby cała ta konstrukcja była gładka i miała odpowiedni kształt. Po wyschnięciu malujemy na czarno farbą akrylową. Suszymy. Klejem na gorąco zdobimy wazon kamykami i perełkami. Z modeliny robimy kwiatki, listki, gałązki. Znowu suszymy. Całość malujemy na swój ulubiony kolor, a następnie suchym pędzlem ze złotą farbą przecieramy wszystkie wypukłości. Na koniec lakierujemy lakierem bezbarwnym w sprayu.
Świeże szparagi stawiają nas na nogi.
Ja pokusiłam się i zrobiłam kiszone, też są pyszne!
To szlachetne warzywo zawiera bardzo dużo prowitaminy A, która dobrze wpływa na błony śluzowe i ostrość wzroku.
Są doskonałym źródłem kwasu foliowego, a ich zielona odmiana także witaminy C.
Szparagi mają silne działanie odwadniające, zawierają dużo potasu i wiele mikroelementów, jak również przeciwutleniaczy i rutynę, która działa przeciwbakteryjnie i chroni przed infekcjami.
Są bogate w saponiny, które łagodzą stany zapalne.
Porcja 90 gram gotowanych szparagów zawiera zaledwie 20 kcal, natomiast dostarcza dużo błonnika.
Można gotować w kwaśnej zalewie z odrobiną masła (ocet jabłkowy).
Zakisiłam je tak samo, jak ogórki.
Ja wypijam również wodę z gotowanych szparagów
PS
Częsty i zarazem osobliwy efekt uboczny jedzenia szparagów zaobserwował pisarz Macel Proust, który tak oto wyraził się o szparagach: “Zmieniają mój nocnik na flakon perfum”